Sheba PL

Trafił Ci się kot niejadek? Zobacz, jak zadbać o jego prawidłowe odżywianie

trafil-ci-sie-kot-niejadek_optimized_1605783779007.jpeg
  • Condividi Sheba UDOSTĘPNIJ

Martwisz się, że Twój kot regularnie zostawia niezjedzony pokarm w misce? Twój pupil nie ma apetytu i całkowicie odmawia jedzenia? Zastanawiasz się, czy istnieje karma dla kotów niejadków, która skusi ich do zjadania większych porcji? Sprawdź, jakie mogą być tego przyczyny i czy są jakieś sposoby na poprawę kociego apetytu!

Spis treści?

  1. Czym karmić kota niejadka?
  2. Jak zachęcić kota do jedzenia?
  3. Co może oznaczać brak apetytu u kota?

Czym karmić kota niejadka?

Czy istnieje specjalna, dobra karma dla kotów niejadków? Zanim zaczniesz się martwić o zdrowie swojego pupila i jego brak apetytu, najpierw sprawdź nawyki żywieniowe swojego kota. Jeżeli karmisz go wyłącznie suchą karmą, warto wprowadzić do jego diety również pokarm mokry. Żywienie mieszane, czyli łączenie w diecie karm o różnych fakturach jest dla kota najkorzystniejszym sposobem odżywiania. Dzięki odpowiednim proporcjom 1:9, czyli  10% karmy suchej i 90% karmy mokrej (pod względem masy pokarmu), dostarczasz swojemu kotu pełnię wartości odżywczych, a także dodatkową porcję wody (karma mokra dla kota zawiera jej aż ponad 80%). To ważne, ponieważ mruczki z reguły piją zbyt mało. Koty z natury nie czują takiej potrzeby picia wody, jak np. psy, co wcale nie oznacza, że jej nie potrzebują. Wręcz przeciwnie, woda jest niezbędnym elementem w ich diecie i nie może jej zabraknąć, bo odbije się to negatywnie na ich zdrowiu - zwłaszcza wrażliwych kocich dróg moczowych. Zaletą mokrej karmy jest również to, że jest bardziej aromatyczna niż sucha, a jej konsystencja jest zbliżona do naturalnych zdobyczy kota, więc dla mruczka jest bardzo apetycznym pokarmem. Z kolei sucha karma pomaga zachować higienę jamy ustnej kota. Rozgryzając granulki, zwierzę usuwa częściowo płytkę bakteryjną.

W diecie Twojego kota występują oba rodzaje karmy? W takim razie warto sprawdzić, ile smakołyków w ciągu dnia dostaje Twój kot, oprócz głównej karmy. Optymalnie ilość przysmaków podawanych kotu nie powinna przekraczać 10% jego dziennego zapotrzebowania kalorycznego. Czym jest zapotrzebowanie kaloryczne? Podobnie jak w przypadku ludzi, kot potrzebuje każdego dnia określoną liczbę kalorii, niezbędną do prawidłowego funkcjonowania jego organizmu. Kalorie są także potrzebne kotu, żeby miał siłę do zabawy i harców. 

To, ile kot potrzebuje kalorii, jest kwestią bardzo indywidualną. Zależy od jego wieku, rasy, aktywności fizycznej, stanu zdrowia, a także od tego, czy przeszedł zabieg kastracji lub sterylizacji. Na odwrocie karmy gotowej znajdziemy informację o zalecanej porcji, ale warto też obserwować swojego kota i dawkowanie jedzenia dostosować dla niego indywidualnie. Nie wiesz jak to zrobić? Zapytaj swojego lekarza weterynarii. Kot, który regularnie zjada nadwyżkę kalorii, będzie przybierać na wadze i cierpieć na nadwagę lub nawet otyłość. A jeśli przekracza ten limit przez liczne przysmaki, może nie być zainteresowany podstawową dietą i z tego powodu zostawiać jedzenie dla kota w misce. Spróbuj ograniczyć kotu liczbę przekąsek w ciągu dnia lub zrezygnuj z ich codziennego podawania i sprawdź, czy dzięki temu pupil zacznie jeść z większą ochotą.

Czasem brak apetytu może też wynikać ze znudzenia kota obecnymi smakami karmy. Spróbuj poszukać innych wersji smakowych ulubionej karmy Twojego kota i urozmaicić w ten sposób jego menu. Koty wykazują instynktowną potrzebę zmiany smaku i tekstury pożywienia. Wynika to z ich natury drapieżników. U dziko żyjących kotów taki mechanizm chroni m.in. przed długotrwałym jedzeniem pokarmów niedoborowych lub szkodliwych. Dlatego warto serwować kotu zarówno suchą, jak i mokrą karmę pełnoporcjową w różnych odmianach smakowych. Zyska poczucie, że jego dieta jest urozmaicona pod względem sensorycznym, a jednocześnie będzie otrzymywał pokarm kompletny i zbilansowany, o stałym składzie.

Jak zachęcić kota do jedzenia?

Martwisz się, że Twój pupil to wciąż kot niejadek? Koniecznie sprawdź... czy problem nie dotyczy samych misek. Powinny być czyste - myte po każdym posiłku. Należy ustawić je z dala od kociej kuwety. Miseczka z wodą powinna znajdować się co najmniej pół metra od tej z jedzeniem. Sprawdź, czy w pobliżu misek nie znajduje się coś, czego kot mógłby się obawiać. Koty są bardzo wybredne, nawet w tak z pozoru błahej sprawie, jak umiejscowienie misek. W trakcie jedzenia czworonogi wymagają spokoju i odpowiedniej atmosfery. Każdy hałas, czy to w pokoju, czy za ścianą, może kota stresować i w ten sposób zniechęcać do jedzenia. Zanim zabierzesz kota do lekarza weterynarii, sprawdź najpierw, czy nie istnieje jakieś źródło hałasu, które możesz wyeliminować, jak zmywarka czy głośna muzyka. 

Twój kot w trakcie jedzenia ma ciszę i spokój, a jego miska przed każdym nałożeniem karmy jest myta i polerowana? Spójrz na częstotliwość karmienia swojego kota. Koty z natury lubią jeść od kilku do nawet kilkunastu razy na dobę. Jednocześnie chcą, żeby ich jedzenie było zawsze świeże i aromatyczne. Dlatego zaleca się podawanie porcji mokrego pokarmu na śniadanie i kolację. Suchy pokarm należy pozostawić na czas nieobecności opiekuna w domu w ciągu dnia i potem, wieczorem, kiedy kładziemy się spać - w ten sposób kot sam sobie dawkuje jedzenie, podchodząc do miseczki z suchą karmą nawet kilkanaście razy w ciągu doby. Oczywiście suma dostarczanych w pożywieniu kalorii powinna być zgodna z potrzebami mruczka.

Pokarm dla zwierząt, który znajduje się w misce przez dłuższy czas, zwłaszcza jeżeli jest to mokry pokarm, wysycha i nie jest dla kota już tak atrakcyjny. Jeśli jest zostawiony na parę godzin, może być dla kota szkodliwy, bo mokra karma, w przeciwieństwie do suchych granulek, szybko się psuje. Podobnie jak człowiek, kot po nieświeżym jedzeniu może się rozchorować. 

Jeżeli kot nie zjada pokarmu  po nałożeniu do miski, możesz spróbować delikatnie podgrzewać jedzenie do temperatury pokojowej lub do temperatury ciała kocich zdobyczy, czyli do około 38°C. Warto to robić wykorzystując technikę kąpieli wodnej - wystarczy włożyć saszetkę na chwilę do naczynia z gorącą wodą. Przed nałożeniem do miseczki sprawdź jednak, czy jedzenie nie podgrzało się za bardzo. Koty są wrażliwe na temperaturę pokarmu, ponieważ w naturze zawsze jedzą świeże zdobycze, które są jeszcze ciepłe. Dlatego podgrzewanie jedzenia do temperatury ciała może być dobrym sposobem na kota niejadka.

W sytuacji, gdy w mieszkaniu znajdują się dwa lub więcej kotów, bądź innych zwierząt, jeden z nich może odmawiać jedzenia właśnie przez dzielenie się miskami. Spróbuj zaproponować każdemu zwierzęciu jego prywatną miskę i sprawdź, czy to rozwiąże problem. Przyczyną braku apetytu może być też stres odczuwany przez kota, który został zdominowany przez innego.

Stres u kota może wywołać każda nowa sytuacja, na przykład pojawienie się małego dziecka w domu, przeprowadzka, remont, hałasy za oknem, ale też niezaspokojenie jego wszystkich potrzeb. Dla kota ważna jest nie tylko pełna miska, czysta kuweta i ciepłe posłanie. Aby spełnić jego wszystkie potrzeby, należy również umożliwić mu zachowanie tzw. łańcucha łowieckiego poprzez odpowiednią zabawę. Poświęcaj co najmniej 15 minut dziennie na aktywną zabawę ze swoim pupilem. Pozwól mu upolować zdobycz, którą jest np. zabawka na końcu wędki. Po zabawie podaj kotu smakołyk lub nałóż mu posiłek do miseczki, jeśli akurat jest na niego pora. A potem pozwól mruczkowi odpocząć po udanych „łowach”. Koty w stresie, z niezaspokojonymi potrzebami, albo „zajadają” stres albo cierpią na brak apetytu.

Co jeszcze może przeszkadzać kotu podczas jedzenia? Na przykład to, z jakiego materiału została wykonana miska. Koty to prawdziwi smakosze, najbardziej lubią miski ceramiczne. Powinny być na tyle płytkie, żeby nie drażnić kocich wąsów, czyli wibrysów. Kot może też nie przepadać za miskami stalowymi, które odbijają światło i mogą go razić w oczy.

Co może oznaczać brak apetytu u kota?

Jeśli wszystkie inne próby zachęcenia kota zawodzą i wciąż zachowuje się jak kot niejadek, który nie jest zainteresowany nawet przekąskami, uważnie obserwuj jego zachowanie. Kiedy brak apetytu łączy się z ospałością, apatią i wyraźnymi zmianami w wyglądzie kota, nie czekaj, zabierz go do lekarza weterynarii i sprawdź, czy przyczyna nie leży w jego zdrowiu. Jeśli na przykład kot podchodzi do miski, próbuje i odchodzi, może to oznaczać problemy z zębami i dziąsłami. W tego typu sytuacjach wizyta u specjalisty jest niezbędna. 

Jeśli zauważysz chociaż jedną z tych rzeczy u swojego pupila, nie zwlekaj z wizytą u lekarza weterynarii. Przed nią skontroluj jeszcze kuwetę kota, żeby wiedzieć, czy nie cierpi na zaparcia lub biegunkę. Jeśli nie, sprawdź, czy jego stolec i mocz wyglądają normalnie, czy nie ma w nich śladów krwi, pasożytów lub innych niepokojących rzeczy. O ile przyczyna leży w stanie zdrowia kota, jego apetyt powinien wrócić już w trakcie lub po zakończeniu leczenia.

MOŻE CI SIĘ SPODOBAĆ