Kąpanie kota – czy koty powinno się kąpać?
Wpisz frazę poniżej, by szukać artykułów i produktów
UDOSTĘPNIJ
Pielęgnacja kotów to bardzo obszerny i ciekawy temat. Jej sposób zależy między innymi od rasy zwierzęcia, rodzaju jego sierści, ewentualnych problemów ze zdrowiem i innych czynników, na które każdy opiekun musi być uważny. Jak zatem powinno wyglądać kąpanie kota? Sprawdź, co warto wiedzieć!
Spis treści:
Koty to prawdziwi miłośnicy czystości. Sporą część dnia zajmuje im dbanie o swoją higienę, przede wszystkim czystość futerka. To dla nich bardzo ważne z co najmniej kilku powodów. Jednym z nich jest przygotowanie się na wymagające warunki – zadbana, zdrowa i silna sierść, to dobra ochrona przed wilgocią oraz zimnem. Regularne wylizywanie swojego ciała pobudza też do pracy gruczoły łojowe, które pomagają utrzymać elastyczność sierści. Jeśli zaś chodzi o koty wychodzące, liżąc sierść, pozbywają się też takich „nieproszonych gości”, jak na przykład kleszcze.
Jak więc widzisz, za mycie kota odpowiada w dużej mierze... on sam! Tym bardziej że samodzielna troska o czystość spełnia o wiele więcej funkcji niż tylko higieniczne. Jest to ważna czynność także z perspektywy komunikacji. Ślina pozwala kotu rozprowadzać po ciele zapach, który w świecie zwierząt jest kluczowy w procesie wzajemnego rozpoznawania[1].
Co ciekawe, samodzielne mycie kota ułatwia przede wszystkim struktura jego języka. Jest on pokryty swego rodzaju „haczykami” (brodawkami nitkowatymi), które ułatwiają rozczesywanie i oczyszczanie sierści. Warto jednak pamiętać, że ten sposób dbania o higienę sprawia, że koty połykają sporą ilość swoich włosów. Jeśli więc zauważysz, że Twój kot zjada trawę, pozwól mu na to – ułatwia ona wykrztuszanie kłębków sierści[1]. Warto też pamiętać, że jeśli nasz mruczek przestaje troszczyć się o higienę, powinniśmy bliżej przyjrzeć się jego stanowi zdrowia. Jest to zwykle objaw problemów behawioralnych lub somatycznych – jeżeli zaobserwujesz takie zachowanie u swojego podopiecznego, koniecznie skonsultuj je z lekarzem weterynarii. [2]
Zdarza się, że pod nasze skrzydła trafia mruczek, który nie jest najczystszy i niezbyt ładnie pachnie. Czy to oznacza, że powinniśmy od razu rozpocząć kąpanie kota? Zdecydowanie nie! W pierwszych dniach w nowym domu może to spotęgować tylko jego stres. Istnieje ryzyko, że tak nieprzyjemne przeżycie zaburzy proces budowania Waszej relacji oraz skończy się uruchomieniem przez kota swojego systemu obronnego w postaci drapania i gryzienia swojego opiekuna. Jeśli jednak nieprzyjemny zapach powoduje u Ciebie duży dyskomfort, możesz wybrać się do sklepu zoologicznego i zaopatrzyć w stworzone specjalnie dla zwierząt suche szampony lub nawilżane chusteczki[2]. Ze znalezionym przypadkowo na ulicy kotem trzeba w pierwszej kolejności udać się do lekarza weterynarii, który podpowie, jak warto z nim postępować – kąpiel zdecydowanie schodzi wtedy na drugi plan.
Jeśli jesteś dumnym opiekunem sfinksa lub innego kota bez sierści, Twoja sytuacja będzie nieco odmienna. W przypadku tego typu ras kąpiele są wskazane znacznie częściej. Jako że koty te nie mają futra, silniej pracują u nich gruczoły łojowe. Nadwyżka produkowanego przez nie sebum osiada na skórze, tworząc lekko żółtawy osad, który jest pożywką dla różnych drobnoustrojów[3]. Chcąc się owego osadu pozbyć, kąpanie kota powinniśmy organizować regularnie, u niektórych mruczków nawet raz w tygodniu.
Pamiętajmy, że sfinksy mają bardzo delikatną skórę i takich też czynności wymagają – przecieraj ich ciałko miękką gąbką, staraj się nie moczyć głowy kota, a na spodzie wanny lub prysznica połóż matę, która zabezpieczy zwierzę przed poślizgnięciem się. To ważne, ponieważ niestabilna powierzchnia pod łapkami wzmaga strach pupila[3]. Jeśli zaś chodzi o środki czystości, sprawdzić się mogą przede wszystkim szampony do skóry i sierści przetłuszczającej się (rzecz jasna, specjalne szampony dla kotów).
Co ważne, to wcale nie kąpanie kota czy jego czesanie mają największy wpływ na kondycję futra. Odpowiada za to przede wszystkim dieta, dlatego też właściwy sposób karmienia kota, w tym serwowanie kotom pełnoporcjowych karm – zbilansowanych i kompletnych posiłków – jest koniecznością na absolutnie każdym etapie ich życia. Na wygląd ich sierści wpływają liczne składniki odżywcze, chociażby takie jak witamina E, kwasy tłuszczowe omega-3 czy cynk. Jeśli nie dostarczymy ich w odpowiednich ilościach i proporcjach, nawet najczystszy kot nie będzie mógł poszczycić się gęstym i silnym futrem.
Zadbajmy też o to, żeby dania były pyszne, zróżnicowane i pełne aromatu. Marka Sheba oferuje kotom karmę bogatą w wykwintne kompozycje smakowe oraz zróżnicowaną pod względem tekstur i konsystencji. Twój koci ulubieniec pokocha te posiłki od pierwszego spróbowania, a Ty będziesz pewien, że łączysz przyjemne z pożytecznym - zdrowo i pysznie!
Źródła:
