Dlaczego kot je trawę? Nie jest to do końca wyjaśnione. Wiadomo natomiast, że trawa dla kota niesie pewne korzyści. Przede wszystkim, pomaga oczyścić przewód pokarmowy ze złogów sierści, toksyn oraz innych odpadków. Trawa dla kota jest jak naturalne lekarstwo, po które czworonóg intuicyjnie sięga, aby wspomóc swój organizm w potrzebie. Trzeba jednak uważać, bo kot to z natury wszędobylskie i ciekawskie zwierzę, więc może nieopatrznie zjeść zieleninę, która, zamiast pomóc, zaszkodzi.
Spis treści:
- Trawa dla kota - dlaczego kot jej potrzebuje?
- Trawa dla kota w doniczce - czy to dobre rozwiązanie?
Trawa dla kota - dlaczego kot jej potrzebuje?
Niektórzy czują niepokój, widząc pupila, który skubie trawę. Uznają takie zachowanie za objaw choroby, wiążą je z obecnością pasożytów. W rzeczywistości jedzenie trawy ma niewiele wspólnego z zarażeniem glistą kocią czy tasiemcem, aczkolwiek może oznaczać inne problemy ze strony układu pokarmowego, jak na przykład, zaleganie kłaczków w przewodzie pokarmowym. Trawa kocia to dobry sposób na pozbycie się zbrylonej sierści, ale też nagromadzonych toksyn. Musi to być jednak specjalna trawa dla kota, pochodząca z nasion lub upraw, których spożycie będzie bezpieczne dla czworonoga. Jedną z takich traw kocich jest Cyperus Zumula - piękna odmiana papirusa, nadająca się do uprawy w doniczce.
Trawa dla kota jest jak naturalne lekarstwo, które usprawnia pracę jelit. Ponadto, oddziałuje na organizm w taki sposób, że pobudza odruch wymiotny. Koty jedzą trawę i inne rośliny zielone intuicyjnie, kiedy czują dyskomfort trawienny.
Istnieje też przekonanie, że trawa dla kota jest rodzajem suplementu, pozwalającym uzupełnić poziom witamin i minerałów, których zabrakło w codziennej diecie. Nie jest to jednak przekonanie prawdziwe, ponieważ koty otrzymujące kompletne, dobrze zbilansowane posiłki również bywają przyłapane na skubaniu trawy. Tak czy inaczej, trawa kocia to źródło kwasu foliowego, czyli witaminy B9. Kwas foliowy jest ważny dla rozwoju kociąt w okresie płodowym oraz dla zdrowia dorosłych osobników. Odpowiada za prawidłowe funkcjonowanie układu nerwowego, pomaga utrzymać zdrową skórę i piękną sierść. Niedobór kwasu foliowego jest częstym skutkiem źle zbilansowanej diety. Witamina B9, tak jak i pozostałe witaminy, rozpuszczalne w wodzie, w tym biotyna, nie kumuluje się, lecz wypłukuje z moczem. To dlatego należy ją stale uzupełniać w codziennej diecie, bynajmniej nie w postaci trawy dla kota, bo to zdecydowanie za mało. Najlepszym sposobem na dostarczenie pupilowi wszystkich składników odżywczych, w tym także wspomnianej witaminy B9, jest podawanie mu dań kompletnych i właściwie zbilansowanych. Takie pełne wartości posiłki to smakowite saszetki Sheba, za którymi koty przepadają. Podając pupilowi ulubione dania Sheba Delicacy in jelly lub Sheba Craft Collection, można mieć pewność, że w jego diecie nie brakuje żadnych substancji odżywczych, więc trawka dla kota to tylko miły dodatek.
Poza kwasem foliowym trawa dla kota zawiera śladowe ilości witaminy A i D, błonnika oraz chlorofil. To silny antyoksydant (obecny w zielonych warzywach), który pomaga zachować zdrowie, przeciwdziała niedokrwistości (anemii), a także dodaje energii. Pamiętajmy jednak, że trawka dla kota jest rodzajem przysmaku, czy sposobem na radzenie sobie z kulami włosowymi, a nie podstawą diety naszego mruczka.
Trawa dla kota w doniczce - czy to dobre rozwiązanie?
Trawa dla kota jest ważna, ponieważ usprawnia pracę układu pokarmowego, dzięki niej zmniejsza się ryzyko tworzenia kul włosowych. Poza tym trawa kocia to swoisty rarytas, który daje kotu przyjemność. Niezależnie jednak od funkcji, jaką spełnia, może okazać się dość kłopotliwa. Trawa dla kotów często wywołuje wymioty, przez co jej podgryzanie może stać się trudnym do zniesienia nawykiem. Można spróbować zastąpić go, podając pupilowi specjalne preparaty odkłaczające, które zmniejszają prawdopodobieństwo tworzenia się bezoarów.
Każdy troskliwy opiekun powinien wiedzieć, że koty jedzą nie tylko trawę, ale także inne rośliny, zarówno cięte, jak i doniczkowe. Niektóre z nich - na przykład tak popularne fikusy, hortensje, azalie - mają właściwości toksyczne i mogą wywołać poważne problemy zdrowotne u wrażliwego na ich działanie czworonoga. Dlatego też w domu, w którym mieszka kot, lepiej zamienić je na fantastyczne storczyki, przepiękne fiołki afrykańskie, bujne paprocie czy inne rośliny bezpieczne dla kota. Można też zająć się uprawą trawy dla kota.
Decydując się na to, należy jednak pamiętać, że powinna to być specjalna trawa dla kota. Można ją nabyć w dobrych sklepach zoologicznych, jako gotową roślinę lub nasiona do wysiania (w ogródku, skrzynce lub doniczce). A jaka trawa dla kota jest najbardziej odpowiednia? Ulubiona trawa kocia to przede wszystkim odmiany perzu i owsa. Dobrze sprawdza się także papirus i kupkówka pospolita. Uprawa trawy dla kota nie jest trudna. To dobry sposób, aby zapewnić pupilowi dostęp do świeżej i, co ważne, bezpiecznej zieleniny. Z podawaniem kociej trawy nie należy jednak przesadzać. Trawa dla kota to tylko dodatek do kompletnych, odpowiednio zbilansowanych posiłków. Zresztą, dobrze karmione pupile, wcale nie potrzebują jej tak wiele. Warto mieć to na uwadze.
UDOSTĘPNIJ
